Olga Hund, autorka powieści „Psy ras drobnych” to piąta laureatka Nagrody Conrada, przyznawanej autorom najlepszych debiutów literackich.

Nagrodę Conrada przyznano w niedzielę – ostatni dzień odbywającego się w Krakowie Festiwalu Conrada.

„Psy ras drobnych” to powieść rozgrywająca się w szpitalu w Kobierzynie, antyarce załadowanej kobietami przeznaczonymi do wyginięcia, odrzuconymi egzemplarzami cechującymi się fatalną kombinacją genów.
Bohaterką jest pacjentka (lat 28) depresyjna, bezczynna, zalegająca w łóżku, wycofana z relacji towarzyskich, przyjęta do szpitala psychiatrycznego z powodu pogarszania się stanu psychicznego i nadużywania leków. Cechuje ją postępująca apatia, spadek energii z zaleganiem w łóżku, utrata zainteresowań, gorsze skupienie i koncentracja uwagi, unikanie ludzi, płaczliwość z myślami i tendencjami samobójczymi. Pierwszej nocy w szpitalu płacze tak głośno i mruczy tak żałośnie, że pozostałe pacjentki w akcie zbiorowej zemsty okradają ją z gazety i mydła.
Olga Hund oprócz statuetki otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 30 tysięcy złotych, możliwość odbycia miesięcznego pobytu rezydencjalnego w Krakowie, promocję podczas przyszłorocznego Festiwalu Conrada oraz na łamach „Tygodnika Powszechnego”.
Do tegorocznej nagrody nominowani byli także Katarzyna Pochmara-Balcer, Joanna Szyndler, Katarzyna Wiśniewska i Łukasz Zawada.
W poprzednich latach Nagrodę Conrada otrzymali Liliana Hermetz, autorka „Alicyjki”, Żanna Słoniowska, autorka „Domu z witrażem”, Anna Cieplak, autorka powieści „Ma być czysto” i Weronika Gogola, autorka powieści „Po trochu”.