Co pisarze polecają do czytania w czasie Świąt i w końcówce roku? Zobaczcie propozycje Izabeli Janiszewskiej, autorki takich książek jak „Wrzask”, „Histeria”, „Amok” i „Niewybaczalne”.
Choć na co dzień piszę kryminały i thrillery, to na lektury często wybieram książki z obszaru reportażu lub literatury pięknej. Na Święta polecam Państwu:

Mark Bowden, Ostatni trop, Wydawnictwo Poznańskie 2021
Świetnie napisany reportaż, opowiadający o tajemniczym zniknięciu dwóch jasnowłosych dziewczynek na przedmieściach Waszyngtonu w 1975 r. Autor w niezwykle emocjonujący sposób odsłania kulisy śledztwa, które przez ponad trzydzieści lat trwało w martwym punkcie aż do dnia, gdy ekipa funkcjonariuszy odkryła pewien zapomniany protokół. Bowden nitka po nitce rozplątuje z pozoru gordyjski węzeł tajemnic i pozwala, by czytelnik towarzyszył mu w tej przygodzie z wypiekami na policzkach.

Paweł Piotr Reszka, Białe płatki, złoty środek, Agora 2021
Te zbiór krótkich reportaży, które w małych formach kryją ogrom treści. Poruszające historie, skłaniają do refleksji, budzą gniew, współczucie, a niekiedy też nadzieję. Trudne obrazki świata wokół nas, którego często nie chcemy widzieć, ale to nie zmienia faktu, że on i tak tam jest. Polecam czytać ku przestrodze i by pielęgnować własną wrażliwość. To historie, które pokazują, że piekło wcale nie jest tak daleko jak nam się wydaje, niekiedy kryje się za ścianą.

Alex Michaelides, Boginie, Wydawnictwo W.A.B. 2021
To książka, dzięki której możemy przenieść się do Cambridge, przechadzać krużgankami studenckiego kampusu i tropić tajemniczego mordercę młodych kobiet. Michaelides w swoim thrillerze kreśli intrygującą postać profesora Edwarda Foski, erudyty, uwodziciela, a może nawet niebezpiecznego drapieżnika… Ale odkrycie tego, czy wykładowca okaże się być istnym wcieleniem zła, należy do czytelnika i w tym tkwi cała zabawa.

B.A. Paris, Terapeutka, Albatros 2021
Książki B.A. Paris mają na świecie wielu zwolenników i muszę przyznać, że choć pewne nuty w stylu Brytyjki nie są mi bliskie, to jej powieści stanowią dla mnie swego rodzaju „guilty pleasure”. Terapeutka to z pewnością historia, która potrafi wciągnąć i dostarczyć rozrywki na przyzwoitym poziomie. Mamy tu młode małżeństwo, Alice i Leo, zamieszkujących w perfekcyjnym domu, na idealnym osiedlu w otoczeniu wyjątkowych ludzi. Problem w tym, że im dłużej bohaterowie przyglądają się tej sielance, tym więcej rys na niej dostrzegają, a sam ich dom okazuje się kryć wiele tajemnic.

Jakub Małecki, Święto ognia, Wydawnictwo SQN 2021
Znawcy twórczości autora twierdzą, że to nie jest jego najlepsza książka, ale że jest pierwszą z jego dorobku jaką przeczytałam w tym roku, pozwolę sobie polecić właśnie ją. Postaci, które kreśli Małecki, kryją w sobie wszystkie nasze lęki, wady, nadzieje i pragnienia. I choć bohaterowie: Łucja tańcząca w balecie, Anastazja z porażeniem mózgowym, wyglądająca przez okno na świat i ich ojciec, wymykający się z domu, być żyć życie, którego już nie ma, początkowo mogą wydawać się nam tak bardzo odlegli, to prędzej czy później gdzieś w ich emocjach, dostrzeżemy własne. Serdecznie polecam.
A my polecamy: