Reżyser Piotr Trzaskalski pracuje nad ekranizacją powieści Liliany Hermetz „Rozrzucone” – poinformowała pisarka w mediach społecznościowych. Autorka kończy też pracę nad nową książką.

„Rozrzucone” to jedna z najważniejszych powieści 2021 roku i zarazem trzecia powieść Liliany Hermetz, pierwszej laureatki Nagrody Conrada (za „Alicyjkę”). Jak pisał w naszej recenzji Przemysław Poznański, autorka eksploruje w niej to, co „pomiędzy” – kulturami, mentalnościami, narodowymi tożsamościami. I znajduje dla tej opowieści adekwatny, a przy tym osobny, unikalny i intymny język – język swoich bohaterek. To zarazem język pogranicza – rozumianego dosłownie, ale i w przenośni. Szukając tego, co „pomiędzy” autorka zabiera nas bowiem w dwa regiony Europy, mocno naznaczone narodowościową niejednoznacznością, przenikaniem się kultur, religii i mentalności. To Kresy – styk Polski i Ukrainy. Miejsce, gdzie „tożsamość nadawali rodzice, chrzcząc dziecko w kościele lub w cerkwi”. Z drugiej strony to Alzacja – konglomerat wpływów francuskich i niemieckich. W każde z tych miejsc Hermetz wsłuchuje się z uwagą, wyłapując tak temperaturę panujących tam emocji, jak i charakterystyczne zwroty, frazy, dźwięki, którymi te nastroje są wyrażane. „Tak, tak, wszystko tylko na moje ręki czeka”, powie Zofia, a Ksenia doda: „Idy, idy. To nie twoje diło”. Podobnie będzie w Alzacji, gdzie na równych prawach w ustach bohaterów funkcjonuje francuski, niemiecki i alzacki.
Za ekranizację tej powieści wziął się – według słów autorki – Piotr Trzaskalski, reżyser m.in. „Ediego” i „Mojego roweru”. Ma on być – według słów autorki – scenarzystą i pomysłodawcą całego projektu, a prace nad scenariuszem mają trwać już „od pewnego czasu”.
W nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Nagrody Conrada Liliana Hermetz dodaje też, że kończy pracę nad nową książką.
– Powieść rozgrywa się w pierwszej połowie XVIII wieku, a jej bohaterka jest uczoną, filozofką, fizyczką, matematyczką, wiec będzie to powieść pełna pasji i namiętności do nauki i do pewnego człowieka – mówi autorka. W tle pobrzmiewać mają idee Newtona.
Liliana Hermetz debiutowała w 2015 roku książką „Alicyjka”, w 2017 roku wydała książkę „Costello. Przebudzenie”, a w 2021 „Rozrzucone”.
Przeczytaj także: