Jeden z najciekawszych kryminalnych debiutów roku! Teraz, dzięki uprzejmości wydawnictwa Czarna Owca możecie zdobyć egzemplarz powieści „Brud” Bartosza Kurka.
Gdy ogłoszony zostaje przetarg na tor na warszawskim Służewcu, szykuje się transakcja dziesięciolecia. I choć zapowiada się ostra konkurencja, dla wielu faworyt jest jeden: Waldemar Skoneczny, najbogatszy człowiek w Polsce, który nieustannie rozbudowuje swoje imperium.
Wiktor Zybert, dziennikarz śledczy, dostaje od swojego szefa kilkadziesiąt tysięcy euro i teczkę ze zbioru zastrzeżonego IPN. Zadanie? Prześwietlić Skonecznego. Ciekawość Zyberta rośnie, gdy poznaje Zofię Staruchowską – byłą asystentkę biznesmena.
Pytanie konkursowe brzmi:
Policjant czy cywil (a więc np. dziennikarz lub prywatny detektyw) – czyje śledztwa najbardziej Cię wciągają? Podaj przykłady ulubionych bohaterów powieści sensacyjno-kryminalnych i koniecznie uzasadnij swój wybór.
Bardzo jesteśmy ciekawi Waszych odpowiedzi. Jury nagrodzi trzy najciekawsze, wyróżniające się kreatywnością i – co istotne – oryginalne, nigdzie nie publikowane wcześniej. Wpisujcie je w komentarzach pod tym wpisem, albo pod postem konkursowym na Facebooku.
Konkurs trwa od chwili publikacji tego wpisu do 22 lipca 2021 r., do godz. 23.59
Nasza recenzja:
Regulamin
Najbardziej wciągają mnie te śledztwa gdzie to cywil gra rolę detektywa. Nie jest nim z profesji, a jednak dzięki swoim umiejętnościom, wysoko rozwiniętej postrzegalności krok po kroku rozwiązuje sprawy, które spędzają sen z powiek policji. Jednak by ta postać do mnie przemówiła nie może być też przypadkowa, przez co fabuła powieści staje się naciągana. Musi się wszystko dziać w takiej dziedzinie by bohater mógł się w niej poczuć pewnie, przez np wykształcenie.
Taką postacią, moją ulubioną w tematyce sensacyjno-kryminalnej jest Robert Langdon z powieści Dana Browna. Mężczyzna zajmujący się zawodowo symboliką musi swój geniusz ujawnić podczas śledztw, które wykraczają poza umiejętności większości ludzi. Jednocześnie autor książek poprzez postać profesora doskonale wprowadza nas w świat symboli, który szokuje czytelnika i w tym samym momencie uwodzi. Jako religioznawca z wykształcenia wielce to doceniłam i śledziłam przygody Langdona z zapartym tchem gdzie wartka akcja łączyła się ze szczegółową wiedzą.