Rachel Abbott z najwyższą maestrią łączy thriller psychologiczny z intrygą kryminalną, z obu czerpiąc pełnymi garściami i oddając do rąk czytelnika książkę, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony – o „Odwróć wzrok” pisze Jakub Hinc.

„Odwróć wzrok” to najnowszy thriller pióra Rachel Abbott ze znanym już czytelnikom nadinspektorem Tomem Douglasem. Tym razem policjant z Manchesteru będzie musiał wybrać się do skrytego w lesie Lakeside, by odkryć mroczną prawdę. Finał tej historii będzie jednak zupełnie inny niż można by się było spodziewać z początku. I na pewno nic nie zapowiada tego, co się wydarzy, od chwili, gdy wyrwie śledczego ze snu telefon jego współpracowniczki.
Abbott kupuje uwagę czytelników misterną konstrukcją swoich powieści, intrygą, szybką akcją i wystarczająco dużą dawką mroku, by jej książki mogły niejednej osobie spędzić sen z powiek. Przy tym, choć akcję osadza tu i teraz, a jej bohaterowie odkrywając tajemnice zabójstw nierzadko odkopują przy okazji inne „trupy pochowane w szafie”, to pozwala obserwować pracę policyjnych detektywów z bezpiecznej odległości domowego zacisza.
Choć jest to bezpieczeństwo o tyle złudne, o ile zbrodnia, taka jak w „Odwróć wzrok”, nie wydarza się wszak gdzieś na antypodach cywilizacji, ale tuż po sąsiedzku, w eleganckiej dzielnicy pełnej rezydencji zatopionych w zieleni i poczuciu komfortu. W ten sposób autorka zdaje się mówić nam wprost, że nigdzie nie jest bezpiecznie, a brutalne zabójstwo może zdarzyć się nawet tuż za płotem twojego domu.
Przeczytaj także:
Tym razem ofiarą morderstwa pada Genevieve Strachan, żona szefa startupu informatycznego XO-Tech, który opracował rewolucyjną aplikację na smartfony. Staje się to katalizatorem wielu innych zdarzeń, których kulminacyjnym punktem okaże się przyjazd pracownicy firmy Marthy Porter do pewnego domu w Lakeside – malowniczo położonej rezydencji, otulonej lasami skrywającymi ją przed mieszkańcami miasteczka i wścibskimi oczami sąsiadów.
Kim jednak jest Martha i czy to ona może być zabójczynią? Choć trudno w to uwierzyć, to jednak coraz więcej dowodów zebranych przez zespół nadinspektora Douglasa, któremu partneruje inspektor Becky Robinson i sierżant Rob Cumba, zdaje się świadczyć właśnie przeciwko niej. Zwłaszcza że kobieta, zaraz po tym jak z ust wścibskiej Elise – biurowej plotkary – dowiedziała się o zabojstwie żony szefa, ulotniła się ze swojego biura tylnymi schodami i wszelki słuch po niej zaginął.
Abbot narrację prowadzi w dwóch planach czasowych, które dzielą dwie dekady. Czytelnik siłą rzeczy musi się domyślać, że to co wydarzyło się w Lakeside dwadzieścia lat wcześniej ma związek z wydarzeniami rozgrywającymi się teraz Manchesterze. Czy jednak historia Dee Dee z rezydencji nad jeziorem wiąże się z historią którejś z kobiet – Marthy albo Genevieve? No i jaką rolę w całej intrydze odegrał tajemniczy, charyzmatyczny Aram, który w tym domu zagościł?
Przeczytaj także:
Na te wszystkie pytania będą musieli znaleźć odpowiedzi policjanci z Mancheteru. I będą też musieli odnaleźć Marthę, bo wszystko na to wskazuje, że kobieta albo ma klucz do tej zagadki w swojej komórce (wszak pracowała w firmie, która wymyśliła rewolucyjną aplikację), albo odpowiedzią na nią jest jej życie.
Abbott w „Odwróć wzrok” pokazuje, że jej powieści zasłużenie wciąż znajdują rzesze wiernych czytelników. Bo autorka dba o nich serwując kolejny doskonale skonstruowany thriller psychologiczny z wplecioną w niego kryminalną intrygą, dzięki czemu opowiadana przez nią historia trzyma w napięciu aż do ostatniej strony, aż do zaskakującego zakończenia.
Rachel Abbot, Odwróć wzrok (Close Your Eyes)
Przełożył: Adrian Napieralski
Wydawnictwo FILIA, Poznań, 19 maja 2021