Paul Lynch zdobył tegoroczną The Booker Prize. Statuetkę Iris za powieść „Prophet Song” wręczył mu zeszłoroczny zwycięzca, Shehan Karunatilaka.
Paul Lynch to irlandzki pisarz znany ze swojego poetyckiego, lirycznego stylu. Jego „Prophet Song” nagrodzono jako „triumf emocjonalnego opowiadania historii”. To
„Prophet Song” to – jak czytamy na stronie Booker Prizes – porywający portret społeczeństwa znajdującego się na krawędzi i opowieść o matce, która staje przed strasznym wyborem. Pewnego ciemnego, mokrego wieczoru w Dublinie naukowczyni i matka czwórki dzieci, Eilish Stack, otwiera drzwi, by ujrzeć stojących na progu funkcjonariuszy GNSB, nowo utworzonej irlandzkiej tajnej policji. Mężczyźni chcą porozmawiać z jej mężem. Opisana w powieści Irlandia jest krajem rządzonym przez siły zmierzające w stronę tyranii, a Eilish zostaje wplątana w koszmarne zdarzenia, atakowana przez nieprzewidywalne siły, nad którymi nie ma kontroli, i zmuszona zrobić wszystko, co konieczne, aby utrzymać rodzinę razem.
Lynch odebrał zaprojektowaną w latach 60. przez Jana Pieńkowskiego statuetkę Iris z rąk zeszłorocznego zwycięzcy, Shehana Karunatilaki. Powieść „Prophet Song” ukaże się w przyszłym roku nakładem Wydawnictwa Marginesy.
W tym roku na krótkiej liście znaleźli się też: Study for Obedience, Sarah Bernstein; If I Survive You, Jonathan Escoffery; This Other Eden, Paul Harding; Western Lane, Chetna Maroo i The Bee Sting, Paul Murray (powieść ukaże się po polsku nakładem Wydawnictwa Filtry).
W poprzednich latach nagrodę zdobyli m.in. Shehan Karunatilaka za „Siedem księżyców Malego Almeidy”, Damon Galgut za powieść „Obietnica”. We wcześniejszych latach Bookera zdobywali m.in. Douglas Stuart za „Shuggie Bain” oraz ex aequo Margaret Atwood za „Testamenty” i Bernardine Evaristo za „Dziewczyna, kobieta, inna”.