Obecny w polskiej literaturze trend opowieści o wiejskim dziedzictwie doczekał się wielu realizacji. Część z nich polską wieś infantylizuje, część sprowadza do atrakcyjnej w swej egzotyce symboliki. Debiutancka powieść Aleksandry Tarnowskiej, „Wniebogłos”, lśni na tym tle autentycznością, prostotą i klarownością fabuły – pisze Małgorzata Żebrowska.

„Wniebogłos” to literacki klejnot stworzony przez Aleksandrę Tarnowską, który wciąga czytelnika w zapomniany już świat wiejskiej społeczności, wyróżniającej się zarówno klaustrofobią, jak i silnymi więziami. To książka zarówno o zmaganiach jednostki, jak i napięciach funkcjonujących w małej, zamkniętej grupie ludzi. O wzrastaniu i o umieraniu, o uniwersalnym pragnieniu akceptacji, jak i – równie powszechnym – poczuciu odrzucenia. Mało jest na polskim rynku literackim książek na temat wsi, które jej nie umniejszają, ale i nie idealizują. Tarnowska zdołała przenieść czytelników w czasie, pozostając krytyczną wobec przeszłości, a jednocześnie w pełni ją akceptując.
Prawo do dokonywania wyborów
Akcja książki rozgrywa się we wsi Tuklęcz, gdzie główny bohater, dwunastoletni Rysiek, właśnie stracił swoją ukochaną matkę. Utrata, śmierć i spełnianie marzeń to dwa główne motywy powieści, komplementarne wobec siebie. Powieść koncentruje się wokół pytań na temat dziedzictwa i jego konsekwencji, na temat słuszności naszych wyborów i prawa do ich dokonywania.
Rysiek jest chłopcem wrażliwym, introwertycznym i, jak to na wsi bywało, w dużej mierze pozostawionym samemu sobie. Chce śpiewać, do śpiewania rwie mu się dusza, lecz podświadomie nie daje sobie do tego prawa. Łączy swój śpiew z kolejnymi zgonami najbliższych, jest przepełniony lękiem o to, że zmarli odeszli z jego winy.
Wieś uczciwie
Dwunastolatek jest głównym, lecz nie jedynym bohaterem powieści. Karty książki zaludniają wyraziste postaci, pełne charakteru, nierzadko mądre, przenikliwe, doświadczone. Nie znajdziemy tu typowych wiejskich, infantylnych bohaterów, którzy śmiesznie mówią, ni to po polsku, ni to gwarą, mają swoje „chłopskie rozumy” i dziwaczne zwyczaje.
Z drugiej strony, nie spotkamy też wiejskich mędrców, wypowiadających sentencje, które możemy zapisać do sztambucha myśli odkrywczych i uniwersalnych. Tarnowska traktuje wieś z dużym pietyzmem, ale też uczciwością, nie pisząc z pozycji nowoczesnej młodej kobiety lat dwudziestych XXI wieku, ale też nie prezentując zbytniej fascynacji niewinną, sielską, wiejską społecznością.
Przeczytaj także:
Marzenia i dążenia
Podoba mi się uniwersalność opowiedzianej historii – wyrwanie się z lokalnej społeczności, pójście dalej, sięganie po więcej – to dość powszechne doświadczenia. Możemy odnaleźć się w marzeniach i dążeniach Ryśka, w jego wyborze „niepoważnego” zajęcia, w pragnieniu duszy, którego nijak nie da się poskromić. Jednocześnie widzimy, jak trudno mu zrezygnować z relacji z najbliższymi, jak trudno stanowczo i bezwzględnie iść po swoje. Wybory Ryśka są psychologicznie uzasadnione i nadal aktualne.
Jednym z głównych atutów książki jest sposób, w jaki Tarnowska operuje językiem. Jej zdania tchną prostolinijnością, imponują bogactwem językowym, przypominają wiele charakterystycznych powiedzeń i niedopowiedzeń, które są właściwe językowi chłopskiemu. Dialogi brzmią tak naturalnie, jakby autorka naprawdę przeniosła się w czasie i podsłuchiwała mieszkańców Tuklęczy. Dużo też znajdziemy czystej poezji i piękna, a także, co osobiście bardzo cenię, życzliwości wobec ludzkich przywar, zawartej w subtelnych, delikatnych opisach niezwykle trudnych wydarzeń.
„Wniebogłos” to bardzo udany debiut – powieść, przez której karty płynie się w oczarowaniu. Jedyną jej wadą jest długość – zdecydowanie pozostawia uczucie niedosytu.
Aleksandra Tarnowska, Wniebogłos
Wydawnictwo ArtRage 26 kwietnia 2023
ISBN: 9788367515276
The trend in Polish literature of telling stories about rural heritage has seen many realisations. Some of them infantilise the Polish countryside, others reduce it to symbolism attractive in its exoticism. Against this backdrop, Aleksandra Tarnowska’s debut novel „Wniebogłos” shines with authenticity, simplicity and clarity of plot. Reviewed by Małgorzata Żebrowska.