artykuł

Nadchodzi Znak Crime | „To będzie kryminalna marka premium”

– To będzie kryminalna marka premium – mówi Adrian Tomczyk, odpowiedzialny za Znak Crime – nową serię wydawnictwa Znak, w której ukażą się m.in. powieści Mariusza Czubaja, Agnieszki Płoszaj, Klaudiusza Szymańczaka czy Aleksandry Śmigielskiej.

Adrian Tomczyk, fot. Przemysław Poznański/zupelnieinnaopowiesc.com

Znak Crime wystartuje w styczniu i będzie to start głośny. Już 11 stycznia ukaże się bowiem „Półmistrz” Mariusza Czubaja, jednego z najbardziej rozpoznawalnych autorów prozy kryminalnej w Polsce.

– To opowieść z gatunku „co było, gdyby” – mówi Adrian Tomczyk. W przededniu II wojny światowej z Gdyni do Buenos Aires wypływa transatlantyk, na pokładzie którego znajduje się polska reprezentacja szachistów i… Witold Gombrowicz. Wkrótce na pokładzie dochodzi do zbrodni, a w oczodole ofiary morderca zostawia szachowy pion. – Tak naprawdę wszystko zaczęło się właśnie od książki Mariusza Czubaja. Z pomysłem, by ją wydać, zadzwonił do mnie Robert Małecki. Spytał czy nie chcę w Crime jednego z największych współczesnych autorów prozy kryminalnej. Chciałem – zaznacza Tomczyk.   

Sam Małecki mówi nam, że Mariusz Czubaj jest jego mistrzem. – Lubię jego pisanie, przemawia do mnie i pomyślałem, że zasługuje na wydawcę, który będzie go promował tak, jak ten autor na to zasługuje.

„Oszustka”, czyli debiuty

25 stycznia ukaże się z kolei debiutancka powieść Aleksandry Śmigielskiej „Oszustka”. – Ola napisała do mnie mejla, w którym oprócz książki znalazłem blurba od Wojciech Chmielarza – opowiada Tomczyk. Po przeczytaniu powieści nie miał wątpliwości, że w poleceniu autora „Długiej nocy” nie było ani trochę przesady i że trzeba tę książkę wydać.

– Gdy na początku myślałem o Znak Crime, zakładałem, że nie będziemy wydawać debiutantów, bo jest przy tym za dużo pracy, starań, by wypromować nazwisko. Ale gdy dostałem „Oszustkę”, musiałem te plany zweryfikować. To znakomita proza, która w niczym nie ustępuje książkom autorów już uznanych – zapewnia Tomczyk.

Wkrótce okazało się, że debiutów w nowej serii będzie więcej. Swoje pierwsze kryminały wydadzą tam m.in. Maciej Rożen (autor dotąd znany z książek dla młodzieży) i Jacek Kalinowski, laureat konkursu na opowiadanie Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. W serii ukażą się też m.in. książki Agnieszki Płoszaj i Klaudiusza Szymańczaka oraz autorów zagranicznych, m.in. Jess Lourey.

 „Wydeptywać nowe ścieżki”

– Wchodzimy na rynek kryminału „w połowie imprezy” – przyznaje Tomczyk. Tort wydaje się już podzielony, ale redaktor nowej serii zapewnia, że ma pomysł, jak na takim rynku zaistnieć. – Będziemy mieli zupełnie inne podejście do promocji tytułów i autorów. Będziemy rocznie wydawać kilkanaście książek, każdej poświęcając maksimum uwagi. I na każdą książkę będziemy szukać innego pomysłu. Nie ograniczymy się też do promocji trwającej dwa tygodnie, ale nasze powieści będą żyć cały rok, pokazywane podczas najróżniejszych okazji. Nie będziemy powielać tego, co jest na rynku, ale wydeptywać nowe ścieżki. Dzięki temu Znak Crime będzie „Kryminalną markĄ premium” – zapewnia Adrian Tomczyk.   

Autorów nowej serii podczas konferencji prasowej wspierały gwiazdy literatury kryminalnej. Oprócz Roberta Małeckiego obecni byli też Wojciech Chmielarz, Igor Brejdygant czy Marta Matyszczak.

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

%d bloggers like this: