Chcę, żeby Adam Berg, bohater „Wirtuoza”, był nie tylko wnikliwym poszukiwaczem artefaktów z przeszłości, ale też bystrym świadkiem naszej doczesności. Chciałbym też, żeby i sama książka była jak kadr, jak skan współczesności – mówi Krzysztof Bochus. Rozmawia Przemysław Poznański.
OBEJRZYJ WYWIAD 🎥⏬
„Wirtuozem” wraca Krzysztof Bochus do opowieści o Adamie Bergu, dziennikarzu i poszukiwaczu zaginionych dziel sztuki, który tym razem trafia na trop cennych pamiątek po Fryderyku Chopinie, uznanych za bezpowrotnie zaginione lub zniszczone.
Powieść Bochusa przenosi nas w podróż – po Europie: od Estonii przez Polskę aż na Majorkę – ale i w czasie: od powstania styczniowego przez kampanie wrześniową, czasy komunizmu, upadku muru berlińskiego po doskonale znaną nam współczesność, także tę spod znaku epidemii Sars-COV-2.
To powieść wpisująca się w nurt prozy awanturniczej, przygodowej, jednak oferującej coś więcej niż tylko rozrywkę – a mianowicie poczucie obcowania z tajemnicą Historii, tej przez wielkie H.
Krzysztof Bochus – dziennikarz, pisarz, autor m.in. powieści „Czarny manuskrypt”, „Miasto duchów”, „Wachmistrz”, „Lista Lucyfera” i „Klątwa Lucyfera”.