artykuł wydarzenia

„Pomocnik kata” Marka Krajewskiego najlepszym kryminałem retro 2020 | Na podium też Tomasz Duszyński i Krzysztof Bochus

„Pomocnik kata” Marka Krajewskiego zdobył główną nagrodę w konkursie na najlepszy kryminał retro za rok 2020, organizowanym przez odbywający się pod naszym patronatem gostyński festiwal Kryminalny Magiel. Na podium znaleźli się też Tomasz Duszyński i Krzysztof Bochus.

Krzysztof Bochus, Marek Krajewski i Tomasz Duszyński, fot. Facebook/Krzysztof Bochus

O nagrodach poinformowali na swoich profilach facebookowych nagrodzeni pisarze. Najlepszym kryminałem retro okazał się „Pomocnik kata” Marka Krajewskiego – kolejna opowieść o Edwardzie Popielskim jako funkcjonariuszu polskich tajnych służb. Akcja powieści rozgrywa się w 1927 roku. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpitalu. Stosunki polsko-sowieckie ulegają gwałtownemu zaostrzeniu. Oba państwa znajdują się krawędzi wojny. Na sali sądowej jest tylko jeden człowiek, który wie, kto stoi za tym zamachem. To właśnie Edward „Łyssy” Popielski.

Marek Krajewski, Pomocnik kata, Znak 2020

„Stałem się szczęśliwym posiadaczem czeku na 5.000 zł oraz wspaniałej repliki pistoletu Luger Parabellum (że nie wspomnę o wielu pomniejszych prezentach jak noże do sera czy świetny wielofunkcyjny scyzoryk). To wspaniale, że podgatunek, jakim jest retrokryminał, został doceniony tak bardzo, że w Gostyniu doczekał się swego festiwalu!” – pisze na swoim profilu Krajewski. I dodaje: „Pozwolą Państwo na osobiste wyznanie. Moja literacka decyzja, by wyprowadzić Popielskiego ze Lwowa i uczynić go funkcjonariuszem „Dwójki”, była chyba słuszna. Pierwsza powieść z tego nowego cyklu („Dziewczyna o czterech palcach”) została nagrodzona rok temu w Warszawie [na Warszawskim Festiwalu Kryminału – red.] (najlepsza polska powieść kryminalno-historyczna roku 2019 w konkursie „Złoty pocisk”), druga zaś („Pomocnik kata”) — właśnie wczoraj w Gostyniu.

Tomasz Duszyński, Glatz. Kraj Pana Boga, SQN 2020

II miejsce na podium przypadło też Tomaszowi  Duszyńskiemu za powieść „Glatz. Kraj Pana Boga”, która to książka otrzymała też Wyróżnienie Komendanta Szkoły Policji w Pile.  Akcja powieści rozgrywa się w 1921 roku. W pobliżu Zieleńca zostają odkryte zwłoki. To zaginiona w 1916 roku Sabine Hunfeld, córka znanego importera cygar. Sprawę przejmuje kłodzka policja w osobie Franza Koschelli, szefa nowo utworzonego Wydziału Kryminalnego. Koschella mozolnie odkrywa okoliczności zaginięcia dziewczyny. Przez pięć lat ktoś skutecznie zacierał ślady. Wkrótce dochodzenie przybiera nieoczekiwany obrót, a Franz zostaje okrzyknięty Mścicielem z Kłodzka. Czy zasłużył na ten przydomek? Do miasta przybywa kapitan Wilhelm Klein. Wojskowy śledczy ma niewiele czasu by pomóc… lub przeszkodzić wachmistrzowi Koschelli w jego szaleńczych planach. Kto stał za porwaniem Sabine? Jak głęboko sięga sieć wzajemnych powiązań w strukturach kłodzkiego hrabstwa? Ile jeszcze tajemnic kryje Kraj Pana Boga?

Krzysztof Bochus, Wachmistrz, Skarpa Warszawska 2020

III miejsce zajął Krzysztof Bochus z powieścią „Wachmistrz”. Tak pisaliśmy o tej książce: Nadszedł czas, żeby wszystko to, co wydawało się niewzruszone, runęło, a to co czyste – zostało zbrukane. „Wachmistrz”, najnowszy retrokryminał Krzysztofa Bochusa, mówi nam bowiem o końcu niewinności. O gwałtownym i bolesnym wybudzeniu się ze snu o doskonałym i sprawiedliwym świecie. Bochus ma niewątpliwy dar opowiadania historii, w której poszczególne elementy układanki nie tylko idealnie pasują do siebie, ale wręcz wpływają na siebie nawzajem. Czas i miejsce budują bohaterów i intrygę, intryga i bohaterowie z kolei sprawiają, że z opisywanych czasów na wierzch wypływa to, co w nich najmroczniejsze. „Jest duma! „Wachmistrz” na podium (…) Bardzo dziękuję za to wyróżnienie! A nie jest to koniec dobrych wiadomości. Już jesienią Kukulka powróci w powieści „Wachmistrz. Dogrywka”!, napisał pisarz na Facebooku.

%d bloggers like this: