artykuł

Zmarł V.S. Naipaul | Noblista miał 85 lat

11 sierpnia w Londynie zmarł V.S. Naipaul, brytyjski pisarz nagrodzony w 2001 roku literackim Noblem za „jednolity punkt widzenia i nieprzekupne badania, które zmuszają nas by dostrzec obecność przemilczanej historii”.

Fot. Faizul Latif Chowdhury – Own work, CC BY-SA 4.0, Wikipedia

W oświadczeniu cytowanym przez BBC żona noblisty nazwała go „gigantem we wszystkim, co osiągnął”. Dodała, że pisarz umarł w otoczeniu „tych, których kochał, żyjąc życiem, które było pełne wspaniałej kreatywności”.

Sir Vidiadhar Surajprasad Naipaul za tydzień skończyłby 86 lat. Urodził się w 1932 roku w Chaguanas (Trynidad i Tobago) w rodzinie hinduskich imigrantów. Do Anglii wyjechał w 1950 roku, gdy otrzymał stypendium na Oxfordzie. Po studiach pracował m.in. dla BBC jako prezenter, a potem jako etatowy krytyk literacki dla „New Statesman”. Inspiracją były dla niego podróże do Indii i Afryki.

Naipaul był autorem kilkunastu książek belletrystycznych, m.in. „Dom pana Biswasa”, „Marionetki”, „Utrata Eldorado” i „Pół życia”, a także reportaży i esejów jak choćby „Indie: miliony zbuntowanych”, „Poza wiarą. Islamskie peregrynacje do nawróconych narodów” czy „Maska Afryki: odsłony afrykańskiej religijności”

Literacką Nagrodę Nobla otrzymał w 2001 roku szczególną uwagę zwracając na powieść „The Enigma of Arrival”. W uzadanieniu czytamy, że nagroda przyznana została „za jednolity punkt widzenia i nieprzekupne badania, które zmuszają nas by dostrzec obecność przemilczanej historii”.

W przemówieniu noblowskim podkreślał: „wszystko, co jest ważne we mnie, jest w moich książkach. Pójdę dalej: jestem sumą moich książek. Każda z nich, intuicyjnie odczuwana, a w przypadku fikcji intuicyjnie dopracowywana, zwieńcza poprzednie i wywodzi się z nich. Wydaje mi się, że na każdym etapie mojej kariery literackiej można by powiedzieć, że ostatnie dzieło zawierało wszystkie pozostałe”.

 

Naipaula na Twitterze pożegnał Salman Rushdie: „Przez całe życie się nie zgadzaliśmy, spierając się o politykę, literaturę, a czuję się tak smutny, jak gdybym po prostu stracił ukochanego starszego brata”.

 

%d bloggers like this: