artykuł

Trzech polskich pisarzy nominowanych do Nobla w 1969 roku | Nagrodę otrzymał Samuel Beckett

Jerzy Andrzejewski, Witold Gombrowicz i Jarosław Iwaszkiewicz byli nominowani 50 lat temu do literackiej Nagrody Nobla – wynika z odtajnionych akt w archiwach Akademii Szwedzkiej. Na liście ponad stu nazwisk znalazł się też m.in. J.R.R. Tolkien.

Witold Gombrowicz, Jerzy Andrzejewski, Jarosław Iwaszkiewicz, fot. Wikipedia

Literackiego Nobla w 1969 roku otrzymał ostatecznie Samuel Beckett, choć jego wybór wcale nie był jednogłośny. Irlandzkiego dramaturga i prozaika poparło czterech z członków Akademii, a dwóch wolało francuskiego pisarza i eseistę André Malraux – w tym przewodniczący Komitetu Noblowskiego Anders Österling. Kandydatura Francuza była z kolei krytykowana jako polityczna – był on wszak ministrem w rządzie de Gaulle’a, a także pierwszym w historii Francji ministrem kultury.

Jak wynika z odtajnionych dokumentów na liście pisarzy nominowanych w 1969 roku do literackiego Nobla było aż trzech Polaków. Kristine Heltenberg, profesor na wydziale języków i literatury słowiańskiej na uniwersytecie w duńskim Odense wskazała Jerzego Andrzejewskiego, wtedy autora m.in. „Popiołu i diamentu”, „Ciemności kryją ziemię”, „Bram raju” i „Idzie, skacząc po górach”.

Pół wieku temu na liście zatwierdzonych nominacji znalazło się też nazwisko Jarosława Iwaszkiewicza, poety i prozaika, który w owym czasie miał już na swoim koncie takie pozycje jak „Zmowa mężczyzn”, „Panny z Wilka”, „Kochankowie z Marony” czy „Młyn nad Utratą”. Te kandydaturę zgłosił Józef Trypućko, profesor slawistyki na uniwersytecie w Uppsali. Iwaszkiewicz był zresztą nominowany już wcześniej, i to czterokrotnie – w 1957, 1963, 1965 i 1966, a możliwe, że i później, czego dowiemy się, gdy odtajnione zostaną dokumenty z kolejnych lat. Pisarz zmarł w 1980 roku.

Najpoważniejszym polskim kandydatem był jednak w 1969 roku Witold Gombrowicz. Nominowany był już wcześniej – w 1966 roku, przez Gunnara Jacobssona, profesora slawistyki z uniwersytetu w Githenburgu oraz w 1968 roku (Noble dostali w tych latach ex aequo Samuel Agnon i Nelly Sachs oraz Yasanuri Kawabata). Pięćdziesiąt lat temu nominował go Jan Kott z Yale University. Autora „Ferdydurke” doceniano przede wszystkim za dramaturgię, a więc za takie dzieła jak „Iwona, księżniczka Burgunda” czy „Ślub”, stawiając w tym zestawieniu na równi choćby z Eugènem Ionesco. Gombrowicz zmarł jednak w lipcu 1969 roku, nie mógł wiec być już brany pod uwagę jako kandydat do nagrody. 

W 1969 roku na liście nominowanych znalazło się wielu twórców, którzy ostatecznie nigdy Nobla nie otrzymali  się m.in. amerykański dramaturg Arthur Miller i autor „Lolity” Vladimir Nabokov. Znajduje się tam też nazwisko J.R.R. Tolkiena. Jak wynika z dokumentów, autora „Władcy pierścieni” nominował Richard Ernest Wycherley, wykładowca greki na University College w Bangor, w północnej Walii. Była to zresztą druga nominacja Tolkiena, którego w 1961 roku do nagrody zgłosił sam C.S. Lewis, autor „Opowieści z Narnii”.

Pełna lista nominowanych w 1969 roku.

%d bloggers like this: