Jeneva Rose pokazuje w „Perfekcyjnym małżeństwie” jak nieobliczalne mogą być konsekwencje kłamstwa, jeśli wkrada się w relacje dwojga najbliższych sobie ludzi.

„Perfekcyjne małżeństwo” to przede wszystkim thriller psychologiczny, choć zawierający w sobie i elementy kryminału policyjnego i thrillera sądowego. Nic zatem dziwnego, że osią fabuły staje się napięcie, jakie rodzi się w małżeństwie Sarah i Adama Morganów, gdy na jaw wychodzi, że mąż od dawna zdradza żonę z niejaka Kelly Summers. Ale istotny jest też moment, w którym prawda ujrzy światło dzienne – bo stanie się to w chwili, w której gosposia zajmująca się letnim domem Adama odkryje w nim zwłoki Kelly.
Oględziny bez cienia wątpliwości wskazują na to, że młoda kobieta została brutalnie zamordowana. Kto zabił? Wiemy z pierwszoosobowej narracji Adama, że to nie on, a jednak dla śledczych sprawa nie jest tak oczywista. Mężczyzna trafia do aresztu, a osobą, która podejmuje się go bronić, jest… Sarah. Zdrada męża nie jest jej obojętna, ale przecież zdaje sobie sprawę, że jest świetną prawniczką i tylko ona może zająć się sprawą z pełnym oddaniem.
Rose daje nam zatem opowieść, która ma nas wciągnąć – i wciąga – na kilku poziomach. Najważniejsza jest tu oczywiście warstwa psychologiczna – nie tyle Adama, którym targa głównie poczucie winy za zdradę, jakiej się dopuścił, ale Sarah. To bowiem postać złożona na tyle, że śmiało można nazwać ją jedną z ciekawszych bohaterek prozy gatunkowej. Choć nie można bezpośrednio obwiniać jej za małżeński kryzys, pozostaje faktem, że praca pochłaniała ją w ostatnim czasie na tyle, by przedkładać ją nad domowe ognisko.
Z jednej strony bez mrugnięcia okiem porzuca zawodowe obowiązki (narażając się na konsekwencje), by zająć się sprawą męża, nawet jeśli nie kryje swojego rozgoryczenia jego czynem. Z drugiej strony zaś obserwujemy jednak, jak doskonale umie oddzielić osobiste emocje od sprawnego poruszania się w niuansach prawnej batalii.
Przeczytaj także:
To pierwszy poziom. Lecz są i kolejne. „Perfekcyjne małżeństwo” to bowiem kryminał, w którym niezwykle istotne jest znalezienie odpowiedzi na pytanie: kto zabił. Bo skoro winny nie jest Adam, a jednak Kelly otrzymała kilkanaście ciosów nożem, to znalezienie mordercy wydaje się kluczowe. Kto wszedł do mieszkania, nie zostawiając śladów? Kto miał motyw? Czy odpowiedź kryje się w mrocznych tajemnicach z przeszłości bohaterów?
Jeneva Rose – poza scenami policyjnego śledztwa, żmudnego zbierania dowodów i przygotowywania sprawy karnej – wykorzystuje w tej warstwie narracji także gatunkowe schematy, które mają za zadanie to naprowadzać nas na właściwy trop, to owe tropy mylić. Zobaczymy więc i scenę małżeńskiej przemocy, i sekret niewyjaśnionego morderstwa z przeszłości, i źle pojętą zawodowa solidarność policjantów, która wraz z wątkiem bieżącego śledztwa, mieści się w tym nurcie kryminału policyjnego. Owszem, to często gatunkowe kalki, ale brzmiące wiarygodnie w kontekście całej fabuły.
Pozostaje też trzecia z mających nas wciągnąć warstw – warstwa sądowego thrillera, owej rozgrywki przed ławą przysięgłych, tak doskonale nam znanej z gatunkowej prozy anglosaskiej, gdzie mniejsze znaczenie niż prawda okazują się mieć prawne kruczki czy zdobyte w ostatniej chwili dowody. I tu powieść Rose nie zawodzi, trzymając nas w napięciu do ostatniej chwili.
Przeczytaj także:
Przede wszystkim jednak powieść ta ma tę cechę thrillera psychologicznego, którą cenimy w tym gatunku najbardziej – zaskakuje, dając nam takie rozwiązanie zagadki, które nie może nas pozostawić obojętnym, pokazując jak różne mogą być oblicza sprawiedliwości.
Tradycja „małżeńskich” thrillerów, w których pojawia się i zdrada, i trudna do wyjaśnienia zagadka morderstwa, i sądowy dramat, jest w literaturze reprezentowana choćby przez powieść „Uznany za niewinnego” Scotta Turowa – ową historię o zabójczej sile miłości, w której filmowej adaptacji w pamięć zapada doskonała rola Harrisona Forda, czy przez książkę „Od nowa” Jean Hanff Korelitz, znaną ostatnio z serialowej adaptacji HBO, gdzie w rolach głównych bohaterów zobaczyliśmy Nicole Kidman i Hugh Granta – historię wielopiętrowego kłamstwa schowanego pod płaszczykiem idealnego związku. „Perfekcyjne małżeństwo” Jenevy Rose dobrze wpisuje się w tę tradycję.
Jeneva Rose, Perfekcyjne małżeństwo (The Perfect Marriage)
Przełożyła Klaudia Wyrwińska
Filia, Poznań, 1 września 2021
ISBN: 9788381956093