recenzja

Syn (byłego i przyszłego) prezydenta w akcji | Tom Clancy, Wyścig z czasem

Wbrew jednoznacznie zarysowanej krytyce Demokratów „Wyścig z czasem” nie jest publicystyką polityczną, ale politycznym thrillerem, skonstruowanym – jak przystało na mistrza gatunku – tak sprawnie, że aż dech zapiera, a ponieważ bohaterom co trzy strony grozi śmierć, więc czytamy niecierpliwie, wyczekując spodziewanego happy endu.

wyscig-z-czasem-tom-clancy-1

Jack Ryan dawno nie jest już analitykiem CIA, nie ma już z pewnością przystojnej twarzy Bena Afflecka, Aleca Baldwina czy Chrisa Pine’a. Najbliżej mu do siedemdziesięcioletniego Harrisona Forda. Jack Ryan jest byłym prezydentem USA, zdetronizowanym przez niejakiego Eda Kealty’ego – wrednego, małego, bo lewicowego prezydencinę z Partii Demokratycznej, który nie docenia roli służb specjalnych i – w pojęciu wszystkich bez reszty bohaterów (także terrorystów) – niszczy je, osłabiając państwo.

Jack Ryan zamierza się temu przeciwstawić i w imię patriotyzmu chce wygrać ponownie wybory, by po przerwie zostać prezydentem na drugą kadencję. Musi to zrobić także dla przyjaciela, oskarżonego przez administrację Kealty’ego o zamordowanie człowieka.

Ale to nie Ryan jest bohaterem tej książki, ale jego syn, dla niepoznaki nazywający się Jack Ryan jr. Nie jest agentem CIA, lecz pracownikiem Kampusu, prywatnej agencji, której istnienie też zresztą jest zagrożone. Junior wplątuje się w międzynarodową aferę, której finałem może być zniszczenie Moskwy bombami atomowymi, wystrzelonymi przez Rosjanina, który odkrył swoje dagestańskie pochodzenie.

Wbrew tak jednoznacznie zarysowanej krytyce Demokratów „Wyścig z czasem” nie jest publicystyką polityczną, ale politycznym thrillerem, skonstruowanym – jak przystało na mistrza gatunku – tak sprawnie, że aż dech zapiera, a ponieważ bohaterom co trzy strony grozi śmierć, więc czytamy niecierpliwie, wyczekując spodziewanego happy endu. 

I to mimo że mamy do czynienia z powieścią zaledwie „ze stajni” Clancy’ego, napisaną nie przez samego Clancy’ego, ale „we współpracy” z Markiem Greaneyem. Jeśli przejdziemy do porządku dziennego nad uproszczeniami, w tym jednostronną wizją świata, w której tylko Republikanie mają rację, mamy szansę na doświadczenie prawdziwej rozrywki. Jeśli powstanie z tego film, nie zabraknie w nim wartkiej akcji.

Tom Clancy, Wyścig z czasem (Locked On)
Przełożył Grzegorz Kołodziejczyk
Wydawnictwo Albatros 2013

Discover more from Zupełnie Inna Opowieść

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading

Discover more from Zupełnie Inna Opowieść

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading