Ukazał się ostatni tom Archiwum Ringelbluma, co kończy wielki, trwający ćwierć wieku projekt publikacji przez Żydowski Instytut Historyczny jednego z najważniejszych na świecie świadectw Zagłady.

Informację o publikacji ostatniego tomu zamieścił w mediach społecznościowych wydawca. „Dziś trafił do nas edytowany jako ostatni 18. tom pełnej edycji Archiwum Ringelbluma. Tym samym kończymy 25-letni projekt, dzięki któremu w 40 książkach zamknęliśmy Konspiracyjne Archiwum Getta Warszawy, jedno z najważniejszych na świecie świadectw Zagłady” – czytamy.
Żydowski Instytut Historyczny podkreśla, że przez ćwierć wieku blisko 200 osób w różny sposób włączyło się w opracowanie pełnej edycji Archiwum Ringelbluma, a od lat serię prowadzą kierowniczka Działu Naukowego ŻIH Katarzyna Person (jako koordynatorka) wraz z Eleonorą Bergman i Tadeuszem Epszteinem. „Ukazanie się ostatniego, 18. tomu to ukoronowanie ich ogromnej pracy”.
Tom 18. dotyczy prasy getta warszawskiego tworzonej przez organizację Haszomer Hacair, a opracowali go Maria Ferenc (ŻIH), Ewa Koźmińska-Frejlak (ŻIH), Piotr Laskowski i Sebastian Matuszewski.
Podziemne Archiwum Getta Warszawy, tzw. Archiwum Ringelbluma, wpisane zostało na listę UNESCO „Pamięć Świata” jako zabytek światowego dziedzictwa. Jest unikalnym zbiorem dokumentów stanowiących jedno z najważniejszych świadectw o Zagładzie Żydów polskich.
Powstało w listopadzie 1940 r. z inicjatywy historyka dr. Emanuela Ringelbluma i przy udziale utworzonej przez niego organizacji Oneg Szabat (Radość Soboty − od sobotnich spotkań). Grupa ta, licząca kilkanaście osób, podjęła zadanie zbierania i opracowania szeroko pojętej dokumentacji losów Żydów pod okupacją niemiecką. Gdy na początku 1942 r. zaczęły napływać do Warszawy wiadomości o masowych mordach na Żydach, Oneg Szabat zajął się dokumentowaniem zagłady kolejnych gmin żydowskich i przekazywaniem tych informacji do wiadomości publicznej.
35 tys. dokumentów
Całe ocalone Archiwum zawiera ponad 35 tysięcy dokumentów, w tym m.in. prasę, afisze, ulotki, bilety, zaproszenia, kartki żywnościowe, korespondencję napływającą do getta, dokumenty osobiste. W Archiwum znalazło się również kilkadziesiąt fotografii, a także ponad 300 rysunków i akwarel. Na przełomie lipca i sierpnia 1942 r. podczas pierwszej akcji deportacyjnej w getcie warszawskim, trzej współpracownicy Ringelbluma zakopali pierwszą część Archiwum (10 blaszanych skrzynek) w piwnicy przy ulicy Nowolipki 68. W tym samym miejscu w dwóch bańkach po mleku ukryto na początku lutego 1943 r. kolejną partię archiwaliów razem z materiałami zebranymi od lipca 1942 r.
We wrześniu 1946 r. odkopano pierwszą część Archiwum, na drugą natrafiono przypadkiem w grudniu 1950 r. Do dziś nie została odnaleziona trzecia część Archiwum, która miała być ukryta 19 kwietnia 1943 r., ostatniej nocy przez wybuchem powstania w getcie, na terenie warsztatu szczotkarskiego przy ul. Świętojerskiej 34 (dzisiaj teren ambasady chińskiej). Przeważająca część dokumentów, mimo przebywania kilka lat w ziemi, zachowała się w całości.