recenzja

Moralność w praktyce |  Barbara Woźniak, Niejedno

Barbara Woźniak mówi nam w powieści „Niejedno” o odchodzeniu ojca, widzianym z perspektywy syna. Ale bardziej nawet o codziennej degradacji w człowieku tego, co ludzkie, przy jednoczesnej dehumanizacji systemu ochrony zdrowia – pisze Małgorzata Żebrowska.

Mężczyzna w średnim wieku, na co dzień wykładowca etyki na kierunku medycznym, mierzy się z chorobą Alzheimera i starością ojca. Wszystko, co wie na temat wyborów moralnych, ma okazję sprawdzić w praktyce. Mimo że streszczenie debiutu Barbary Woźniak może brzmieć przygnębiająco i zbyt smutno jak na wakacyjną porę, lektura tej porywającej książki daje ogrom intelektualnej inspiracji, stawiając najważniejsze z egzystencjalnych pytań.

Niewiele jest debiutów, w których zawód osoby autorskiej ma tak ogromne znaczenie i odciska pieczęć na niemal każdej stronie. W tej recenzji nie sposób jednak go pominąć – Barbara Woźniak to absolwentka Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, adiuntka na Wydziale Lekarskim. Zajmuje się gerontologią społeczną. Jej doświadczenie i badania wpłynęły nie tylko na temat, który podjęła w swojej powieści, lecz również na sposób prowadzenia narracji. Jako naukowczyni doskonale wie, jak łączyć, komentować, jak inspirować się różnorodnymi źródłami, a niezwykła wrażliwość na drugiego człowieka wypełniła jej debiut pokładami empatii i zrozumienia dla tych osób, które uważamy za najsłabsze ogniwa w tkance społecznej.

Historię odchodzenia weterynarza, Henryka Kowalskiego, poznajemy z perspektywy jego syna, Szymona. Na jego barkach spoczywa opieka nad ojcem, która okazuje się niezwykle wymagająca, mimo że może liczyć na pomoc opłaconych opiekunek. Szymon zmaga się również z wyzwaniami zawodowymi, samotnością oraz niełatwymi relacjami z córką, w której wychowaniu nie brał bezpośredniego udziału. Ma wobec siebie wysokie wymagania – nie wyobraża sobie oddania ojca do domu opieki i czuje, że spoczywa na nim moralny obowiązek pieczy nad nim tak długo, jak będzie to wykonalne.

Jednocześnie w swojej pracy zawodowej – wykładowcy niezbyt lubianego przedmiotu, etyki – na pierwszym roku medycyny Uniwersytetu Jagiellońskiego, zaczyna odczuwać wypalenie zawodowe. Umyka mu sens jego zajęć, czuje, że przepaść między jego pokoleniem a „dzisiejszą młodzieżą” pogłębia się, aż do braku możliwości zrozumienia. System ochrony zdrowia, dotychczas oglądany jedynie z perspektywy uczelni, widziany w praktyce, zaczyna jawić się jako nieprzyjazny, nie dość skoncentrowany na człowieku.

Przeczytaj także:

Szymon zaczyna widzieć, że techniczne podejście studentów medycyny, wychowanych w kapitalistycznym dogmacie zysków i strat, ma następnie przełożenie na nie dość czułe, zimne i apodyktyczne traktowanie pacjentów. Spostrzega wiele punktów wspólnych pomiędzy historią jego ukochanego taty a przeżyciami Izabeli Morskiej, które opisała w „Znikaniu” – poczucie matni, pułapki i głębokiej samotności towarzyszy mu tak samo jak bohaterce książki czy też esejów Susan Sontag. Jako osoba wykształcona, Szymon często przytacza różne źródła literackie, pomagające mu zrozumieć jego położenie. Towarzyszenie chorobie i „znikaniu” ojca okazuje się nie tylko wycieńczające fizycznie, lecz również niebywale bolesne psychicznie – a medycy, którzy mogliby go wesprzeć w procesie, ograniczają się do wypisywania recept i krótkich, suchych komunikatów na temat stanu (degradacji) zdrowia ojca.

Wiele w tej powieści jest tropów, dygresji, wiele pytań bez odpowiedzi. Dylematy Szymona stają się nam bliskie, gdy tylko uświadomimy sobie, że niemal każdy z nas będzie zmuszony pożegnać rodzica. U wielu być może wywołają wspomnienia. Debiut książkowy Woźniak warto czytać wolno, wyszukiwać zaszyte w nim tropy, wiersze, teksty piosenek. Delektować się przepiękną, prawdziwie literacką polszczyzną autorki, która wyróżnia się pośród powieści niedopracowanych, pisanych w niestarannym pośpiechu. Mam wrażenie, że powieść wzbogaciła mnie jako człowieka, dała nową perspektywę na sprawy, które dotychczas wolałam odkładać na później, a przy okazji stanowiła ogromną literacką przyjemność.

Barbara Woźniak, Niejedno
Wydawnictwo Drzazgi, 30 czerwca 2021
ISBN: 9788395958120

%d bloggers like this: