artykuł

To był wyraz buntu | Premiera książki Anny Kalinowskiej „Uciec w Himalaje”

Wyjazdy w Himalaje w latach 80. były rodzajem naszego buntu przeciwko ogólnej niemożności PRL-u – mówiła Anna Kalinowska, autorka książki „Uciec w Himalaje czyli PRL, dewizy i marzenie o wolności” podczas premiery w Domu Spotkań z Historią. Obejrzyjcie nasza fotorelację.

„Uciec w Himalaje” to zbiór opowiadań reportażowych o czasach, gdy limitowane były nie tylko towary w sklepach, ale i poczucie wolności. W tym czasie niektórzy decydowali się na wyjazdy, które pozwalały zarobić na „wymianie handlowej” i dzięki temu realizować marzenia, takie jak choćby trekking w Himalajach.

– To był nasz wyraz buntu przeciw rzeczywistości, przeciw temu choćby, że było ciężko o paszport, że nie było możliwości wymiany pieniędzy. To był fenomen tamtych lat, że różni ludzie z różnych powodów decydowali się wyrwać na taką przygodę – mówiła Anna Kalinowska. – Byliśmy jak odkrywcy Dzikiego Zachodu, którzy decydowali się pokonywać trudności, by przeżyć coś ciekawego. Tyle że my wyruszaliśmy na Wschód. Towarzyszyła nam myśl, żeby pokonać też to powszechne przekonanie, że jesteśmy jako Polacy odcięci od świata, że jesteśmy gorsi od ludzi z zachodniej Europy. Pokazywaliśmy, że my tez możemy czegoś dokonać – mówiła pisarka.  

I dodawała, że towarzyszący wyjazdom handel i słynne „przebicie” powinno kandydować do Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii.

Spotkanie z Anną Kalinowską w Domu Spotkań z Historią prowadziła Ewa Podolska
26 lutego 2020

%d bloggers like this: