Site icon Zupełnie Inna Opowieść

Vincent V. Severski kończy pisać „Odwet” | Znamy szczegóły powieści

Advertisements

Gdy w Algierii i Azerbejdżanie giną oficerowie polskiego wywiadu, a w kraju zbliżające się wybory niebezpiecznie podgrzewają polityczną atmosferę, Sekcja – kierowana przez Romana Leskiego specjalna jednostka wywiadu – zaczyna mieć ręce pełne roboty. To punkt wyjścia „Odwetu”, czyli kontynuacji „Zamętu”, której pisanie kończy właśnie Vincent V. Severski.

– To będzie zupełnie inna książka, niż moje dotychczasowe – mówi o „Odwecie” Vincent V. Severski. I wyjaśnia: – Nie będzie tyle cukru. Nie będę słodził. Pokażę jak praca szpiegów wpływa na ich życie prywatne, na ich rodziny, na ich bliskich – opowiada. Ujrzymy nieformalne relacje między oficerami wywiadu, w tym zachowania nie do końca akceptowalne moralnie. – Środowisko szpiegów nie jest przecież pod względem etycznym monolitem. Zdarzają się tu także zachowania nie całkiem akceptowalne. Nie mówię o wymiarze zawodowym, ale ludzkim – zastrzega Vincent V. Severski. Jak zaznacza, dzięki ukazaniu takiego tła, będzie mógł wyraźniej ukazać postawy tych kolegów i koleżanek, którzy także w życiu prywatnym postępują zgodnie z zasadami.

Sekcja od misji niewykonalnych | Vincent V. Severski, Zamęt

Główną osią książki będzie jednak polityczne zamieszanie wokół zbliżających się wyborów, na które nałoży się zabójstwo oficerów wywiadu.

– Pierwszy gnie oficer, który pracuje pod przykryciem przedstawiciela polskiego koncernu zbrojeniowego w Algierii. Krótko po przybyciu do tego kraju pada on ofiarą okrutnej zbrodni. Ginie też jego algierski ochroniarz. Ślady znalezione na miejscu zabójstwa, w tym napisy, wskazują, że jest to czyn Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQIM) – opowiada pisarz.

Do drugiego morderstwa – również na oficerze wywiadu – dochodzi wkrótce w Azerbejdżanie. Sekcja nie zostaje jednak początkowo zaangażowana w wyjaśnienie tych spraw, bowiem politycy mają dla niej zupełnie inne zadanie. Oto na scenie politycznej pojawia się weteran wojenny, niejaki Olgierd Rubecki – bohater narodowy ranny w Iraku, który idealnie trafia w zapotrzebowanie społeczne Polaków żyjących w coraz bardziej rozdartym polityczne kraju. Nie jest kojarzony z żadną stroną sceny politycznej, nic więc dziwnego, że i lewica, i prawica chce się pod niego podczepić.

Szef Sekcji, Roman Leski zamierza akurat wyjechać z przyjacielem Bronkiem z Komendy Głównej Policji na wczasy. To ich tradycja, bo jak czytamy w „Zamęcie”: „Odkąd usiedli w jednej szkolnej ławce, przyjaźń trwała nieprzerwanie, niezmącona i sprawdzona. Nigdy nie odpuścili sobie dwóch letnich tygodni na wspólne wczasy w Bieszczadach”. Tymczasem pakowanie walizek przerywa polecenie Szefa Agencji Wywiadu, by zespół Leskiego dokonał audytu Rubeckiego.

Szpieg gra intelektem | Z Vincentem V. Severskim rozmawia Przemysław Poznański

– Ten początkujący polityk to były oficer wywiadu, który wciąż ma dostęp do informacji niejawnych. Zgodnie z przepisami, audytu takiej osoby musi dokonać jego własna jednostka, czyli w tym przypadku Agencja Wywiadu – tłumaczy Severski. Szybko wychodzi na jaw, że za zleceniem audytu stoi znany nam już z poprzedniej części premier Marek Bolecki. – Oczywiście chodzi o szukanie haków na Rubeckiego. Szef rządu potrzebuje ich niezależnie od tego czy polityka trzeba będzie „utopić”, czy przeciągnąć na swoją stronę – dodaje pisarz.

Agentka Sekcji, Monika, jest oburzona tym, że ich jednostka jest wykorzystywana do tak niecnego procederu i to w imię bieżącej walki politycznej. – Nie podoba jej się, że muszą przejrzeć zachowanie kolegi, który cieszy się powszechnym szacunkiem w środowisku. Uważa to za niezgodne z etosem ich zawodu. Zadanie trzeba jednak wykonać. I gdy Sekcja zaczyna się przyglądać Rubeckiemu, na jaw zaczynają wychodzić dość zaskakujące fakty – opowiada autor „Odwetu”.

W pierwszym tomie swojej nowej serii autor skupił się na postaci Dimy, będącego dziś podporą Sekcji byłego nielegała, działającego wcześniej w Moskwie. Najnowszy tom w znacznym stopniu będzie poświęcony właśnie Monice – absolwentce ASP, prowadzącej własną galerię na Powiślu, a tak naprawdę oficer drugiej linii.

Ale, co zaskakujące, do Sekcji dokooptowany zostanie nowy agent – znany dobrze z cyklu „Nielegalni” Lutek, którego Leskiemu polecił Konrad Wolski, były szef Wydziału Q Agencji Wywiadu.

– Po rozwiązaniu Wydziału Q Lutek pracował jako ochroniarz okrętów przed piratami, grasującymi na Morzu Czerwonym. Ale to zajęcie nie do końca mu pasowało – wyjaśnia Vincent V. Severski. – Mogę zdradzić, że losy Lutka będą dramatyczne – dodaje.

Wszystkie dźwięki „Zamętu” | Dziś premiera słuchowiska według najnowszej powieści Vincenta V. Severskiego

W „Odwecie” pojawi się jeszcze jeden „bohater”. To smartfon.

– Ma twoją pamięć, twoje zdjęcia, twoją historię, to swoista zdygitalizowana psychika, dusza użytkownika, a także fetysz. W książce przez cały czas pojawiają się, powodujące gigantyczne zawirowania, informacje o telefonie pewnego oficera. Wszyscy szukają urządzenia, chociaż tak naprawdę nikt nie wie, co zawiera jego pamięć. To taka cyfrowa „czarna teczka” – śmieje się autor „Odwetu”.

Nie jest jeszcze znana data wydania powieści, która jak zwykle ukaże się nakładem wydawnictwa Czarna Owca, na pewno za to jeszcze w tym roku miłośnicy prozy Severskiego będą mogli obejrzeć pierwszy sezon wyprodukowanego przez CANAL+ serialu opartego o wcześniejszą serię – „Nielegalnych”.

CANAL+ pokazał pierwszy teaser „Nielegalnych” według Severskiego | Premiera serialu jesienią

Exit mobile version