W imię rodziny | Mons Kallentoft, Słuchaj, jak szepczę

„Słuchaj, jak szepczę” zamyka opowieść o raju, który okazał się piekłem i o desperacji, która każe się w owym piekle zanurzyć, nawet jeśli ma się świadomość, że może to być droga bez powrotu. O powieści Monsa Kallentofta, kontynuującej wątki „Patrz, jak spadam”, pisze Przemysław Poznański. „Słuchaj, jak szepczę” czytać trzeba jako kontynuację „Patrz, jak spadam”. … Czytaj dalej W imię rodziny | Mons Kallentoft, Słuchaj, jak szepczę